Spis treści
Inwestorowi nabywającemu firmę bardzo często zależy na tym, by były właściciel był jeszcze przez jakiś czas zaangażowany w jej działalność. Przede wszystkim dlatego, że dysponuje dużą wiedzą na temat swojej firmy: zasad jej funkcjonowania, branży, w której działa, a także jej klientów i konkurentów.
Co za tym idzie, może być on nieocenionym doradcą i wsparciem dla nowego właściciela. Okresowe zaangażowanie w działalność firmy jest często również korzystne dla byłych właścicieli, którzy są emocjonalnie związani z utworzoną i prowadzoną przez siebie przez wiele lat działalnością.
Zatrudnienie byłego właściciela firmy
Decydując się jednak na dalsze zatrudnienie w swojej byłej firmie, należy jeszcze przed sprzedażą firmy wynegocjować z inwestorem formę oraz szczegółowe warunki współpracy, m.in. minimalny okresu zatrudnienia, wysokość wynagrodzenia itp. Kwestie te są istotne nie tylko ze względu na zabezpieczenie interesów stron, lecz także z uwagi na ich ewentualne konsekwencje podatkowe.
Zachęcamy do zapoznanie się z naszymi wpisami na takie tematy jak wygaśnięcie zarządu sukcesyjnego oraz kto może być zarządcą sukcesyjnym.
W praktyce najpopularniejszym sposobem czasowego zaangażowania w firmę jej byłego właściciela jest pełnienie przez niego funkcji członka zarządu lub rady nadzorczej, najczęściej na podstawie umowy o pracę, kontraktu menedżerskiego albo podjęcia stosownej uchwały przez odpowiedni organ spółki.
Były właściciel jako doradca zarządu
Możliwe jest również wsparcie firmy jako doradca zarządu lub wspólników. Wiąże się to z obowiązkiem założenia przez byłego właściciela jednoosobowej działalności gospodarczej i wystawiania faktur za usługi. Oczywiście dotychczasowy właściciel – szczególnie jeżeli dysponuje specjalistyczną wiedzą z danej dziedziny – może świadczyć na rzecz firmy także usługi związane ściśle z jej działalnością, np. medyczne, informatyczne itp.
Jaka forma zatrudnienia w byłej firmie?
W zależności od wyboru formy zatrudnienia w firmie, przychody z tego tytułu (otrzymywane wynagrodzenie) kwalifikowane są w różny sposób: jako przychody ze źródła stosunek pracy (umowa o pracę), przychody z działalności wykonywanej osobiście (kontrakt menedżerski lub uchwała o powołaniu do zarządu za wynagrodzeniem) albo z prowadzonej działalności gospodarczej (umowa o świadczenie usług).
Wiążą się z tym różne konsekwencje podatkowe – w zależności od wybranej metody współpracy i wybranego sposobu opodatkowania przychodów (w sytuacji, gdy wybór taki jest możliwy) będą one opodatkowane według skali podatkowej albo podatkiem liniowym. Oczywiście były właściciel może wspierać inwestora i firmę – np. jako członek zarządu – bez pobierania jakiegokolwiek wynagrodzenia lub za wynagrodzeniem ustalonym na minimalnym poziomie. Rekompensatą może być podwyższenie ceny za sprzedawaną firmę lub dodatkowa premia (np. uzależniona od wyników firmy) wypłacana wraz z ostatnią ratą ceny.
Negocjując z inwestorem dalszą współpracę, były właściciel powinien również uzgodnić inne istotne dla niego aspekty, przede wszystkim: minimalny albo maksymalny okres zatrudnienia, skutki wypowiedzenia lub rozwiązania umowy dotyczącej współpracy przed założonym terminem czy też dodatkowe benefity (samochód służbowy, zachowanie firmowego e-maila itp.).
Podstawa prawna: art. 3531 k.c.; art. 10 ust. 1 ustawy o PIT
Paweł Skurzyński
Powrót do PYTANIA I ODPOWIEDZI