Spadkobiercy zmarłego wspólnika stają się współwłaścicielami odziedziczonych praw (w tym udziałów, akcji oraz ogółu praw i obowiązków). Oznacza to, że do momentu działu spadku spadkobiercy muszą współdziałać przy wykonywaniu swoich praw w spółce, co w przypadku zaistnienia konfliktu między nimi może okazać się bardzo trudne. W takiej sytuacji warto rozważyć wystąpienie do sądu z wnioskiem o udzielenie na czas trwającego postępowania działowego zabezpieczenia, które ureguluje wzajemne stosunki pomiędzy spadkobiercami.
Współwłasność udziałów
W przypadku spółek osobowych spadkobiercy zmarłego wspólnika wstępują do spółki, jeżeli wynika to wyraźnie z umowy spółki lub pozostali wspólnicy podejmą uchwałę o dalszym trwaniu spółki pomimo śmierci jednego ze wspólników. Odmienne zasady obowiązują w odniesieniu do spółek kapitałowych, w których udziały i akcje podlegają dziedziczeniu na zasadach ogólnych, a ewentualne ograniczenia w tym zakresie muszą zostać wskazane w umowie spółki lub statucie.
Jeżeli więc zmarły wspólnik pozostawił po sobie kilku spadkobierców, co do zasady stają się oni tzw. wspólnikiem zbiorowym. Więcej na ten temat przeczytasz m.in. w naszym artykule Dziedziczenie ogółu praw i obowiązków przez kilku spadkobierców
Aby wykonywać swoje prawa w spółce, spadkobiercy muszą wyznaczyć wspólnego przedstawiciela. Wybór takiej osoby musi zostać dokonany jednogłośnie przez wszystkich spadkobierców, natomiast odwołać go może każdy ze spadkobierców samodzielnie. Jeżeli pomiędzy spadkobiercami panuje spór, wybór takiego wspólnego przedstawiciela jest często niemożliwy. Prowadzi to do sytuacji, w której spadkobiercy mogą nie mieć wpływu na działanie spółki, nie mają oni bowiem możliwości wykonywania prawa głosu z odziedziczonych udziałów. O wspólnym przedstawicielu spadkobierców piszemy więcej w artykule Wspólny przedstawiciel spadkobierców – czyli jak spadkobiercy zmarłego wspólnika wykonują prawa w spółce
Postępowanie o dział spadku a zabezpieczenie roszc
Współwłasność udziałów lub ogółu praw i obowiązków ustaje dopiero w momencie dokonania działu spadku. W przypadku konfliktu spadkobierców, postępowanie działowe może trwać wiele miesięcy, a nawet lat. Nierzadko mają miejsce sytuacje, w których jednym ze spadkobierców jest również obecny wspólnik spółki. Występuje on wtedy w podwójnej roli – wspólnika oraz współuprawnionego z odziedziczonych udziałów. Jeżeli dąży on do zapewnienia sobie uprzywilejowanej pozycji w spółce, może celowo uniemożliwiać powołanie wspólnego przedstawiciela spadkobierców, ograniczając tym samym pozostałym spadkobiercom decydowanie o losach spółki.
W takich wypadkach szczególnie uzasadnione może być wystąpienie do sądu z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia roszczenia. Zabezpieczenie może zostać udzielone zarówno przed wszczęciem postępowania działowego, jak i w jego toku. Celem udzielenia zabezpieczenia jest tymczasowa ochrona praw uprawnionego (osoby, której sąd udziela zabezpieczenia) w trakcie toczącego się postępowania. Udzielone zabezpieczenie powinno zagwarantować, że postępowanie sądowe osiągnie swój cel, którym jest przyznanie każdemu ze spadkobierców składników majątkowych o niepomniejszonej wartości. Z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia może wystąpić każdy z uczestników postępowania działowego, czyli każdy ze spadkobierców.
Jako że żądanie działu spadku jest roszczeniem niepieniężnym, katalog środków zabezpieczenia, których może domagać się uprawniony jest otwarty. Otwarty katalog sposobów zabezpieczenia pozwala orzekającemu sądowi na zastosowanie rozwiązania, które w konkretnej sytuacji najlepiej zabezpieczy interes uprawnionego.
Sposoby zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu o dział spadku
W przypadku braku możliwości powołania wspólnego przedstawiciela spadkobierców, warto zapewnić sobie możliwość nadzoru nad działaniami pozostałych spadkobierców, będących jednocześnie wspólnikami spółki. Może to nastąpić m.in. poprzez nałożenie na spadkobierców obowiązku udostępniania dokumentów księgowych spółki uprawnionemu, uzyskiwania jego zgody na zaciąganie zobowiązań w imieniu spółki, zbywania jej majątku czy podejmowania innych kluczowych decyzji odnośnie do funkcjonowania spółki (zmiana przedmiotu działalności, likwidacja spółki). Pozwoli to sprawować bieżącą kontrolę nad spółką.
Innym sposobem zabezpieczenia interesów skonfliktowanych spadkobierców jest wystąpienie do sądu z wnioskiem o wyznaczenie zarządcy, który w imieniu spadkobierców będzie wykonywać prawa z udziałów (ogółu praw i obowiązków). Takie rozwiązanie jest możliwe m.in. w przypadku, gdy spór spadkobierców trwale uniemożliwia podejmowanie jakichkolwiek decyzji dotyczących odziedziczonych praw w spółce.
Warto pamiętać, że w przypadku żądania udzielenia zabezpieczenia, wnioskodawca musi jedynie uprawdopodobnić (a nie udowodnić) swoje roszczenie oraz interes prawny. Uprawdopodobnienie może nastąpić w każdy możliwy sposób (a więc nie tylko w oparciu o środki dowodowe wskazane w kodeksie postępowania cywilnego), który pozwoli sądowi „na pierwszy rzut oka” stwierdzić, że roszczenie wnioskodawcy jest zasadne, jak również, że istnieją podstawy do udzielenia zabezpieczenia. Przykładem takiej sytuacji jest istnienie ryzyka, że pozostali wspólnicy będą dążyli do zmiany zasad funkcjonowania spółki z pokrzywdzeniem uprawnionego albo do zawierania umów nieuzasadnionych interesem spółki. Należy bowiem pamiętać, że w przypadku podmiotów gospodarczych, osłabienie ich pozycji rynkowej czy utrata bazy kontrahentów może doprowadzić do nieodwracalnych skutków w postaci utraty realnych możliwości prowadzenia działalności, co finalnie przełoży się na wartość przedsiębiorstwa. W takim wypadku po zakończeniu postępowania działowego może się okazać, że odziedziczone udziały mają znacznie niższą wartość niż w momencie śmierci wspólnika.
Jeżeli więc w skład spadku wchodzą udziały w spółce, a pomiędzy spadkobiercami istnieje spór, warto rozważyć złożenie wraz z wnioskiem o dział spadku wniosku o udzielenie zabezpieczenia roszczenia. Pozwoli to sprawować bieżącą kontrolę nad spółką oraz uniemożliwi pozostałym spadkobiercom i wspólnikom podejmowanie decyzji niekorzystnych z punktu widzenia spółki.
Marta Żminkowska